Szczęśliwe chwile – adopcje ! Nowe zdjęcia i wieści z ostatnich adopcji :)
„Chcę być Twoim przyjacielem. Na zawsze, bez żadnych przerw. Kiedy wzgórza staną się płaskie, a rzeki wyschną, kiedy błyskawice pojawią się zimą, kiedy śnieg spadnie latem, kiedy niebo zmiesza się z ziemią, nawet wtedy nic nas nie rozdzieli.”
W ostatnim czasie los uśmiechnął się do wielu naszych ukochanych psiaków i kociaków. To najpiękniejsze chwile w Schronisku ! Moment, gdy widzimy, że nasza praca nie idzie na marne, że udało się z Waszą ogromną pomocą, odmienić smutne życie kolejnego bezdomnego psa, czy kota. Wtedy przypominamy sobie całą historię od momentu gdy psiak , czy kociak znalazł się pod naszą opieką, po czas walki o jego życie, często obwarowany długim leczeniem, bądź ciężką operacją, po nasz lęk czy przeżyje.., po troskę czy uda się znaleźć dobry dom, aż w końcu po tą najpiękniejszą chwilę, gdy znajdujemy wspaniałych nowych opiekunów i mówimy – ” Teraz kotku , piesku, zaczynasz nowe życie, powodzenia kochanie ! ”
Obdarzamy głębokim zaufaniem rodziny, którym zdecydowaliśmy się powierzyć naszych podopiecznych. Są to wspaniałe osoby, które nie zrażają się mnóstwem pytań z naszej strony, nie zniechęca ich wizyta przed , czy poadopcyjna we własnym domu. To osoby z wielkim zaangażowaniem, które otrzymują w zamian za dobroć, bardzo piękny dar – przyjaciela na wiele lat swojego życia.
Dziękujemy za te wspaniałe adopcje !
Z ostatniej chwili: Nero został adoptowany !!! 🙂 Cudowna rodzinka zabrała pieska do swojego mieszkania i pokochała go już na zawsze 🙂
Adoptowana także została suczka Punia 🙂 oraz kolejne szczeniaczki Bongo i Kajtuś i kilka innych 🙂 (choć nadal jest w schronisku wiele maluszków czekających na domek)
Kotek Lajfik także znalazł super domek 🙂 Pod opieka nowych opiekunów przechodzi rekonwalescencję po zabiegu na złamaną łapkę. Dziękujemy przy tej okazji Darczyńcom za wsparcie dla Lajfika 🙂
Kotek Miko, wraz z braciszkiem Garbisiem , które od urodzenia musiały walczyć o życie zanim trafiły do nas – teraz znalazły dobre domki 🙂
Obie koteczki, o których na krótko pisaliśmy w aktualnościach , oddane po prawie 4 latach z uwagi na ciężką sytuację losową. Kicie ogromnie przeżyły rozstanie, nie chciały jeść, było bardzo ciężko.. Udało się ! Obie zostały adoptowane do jednego domu ! Wspaniała rodzina z Harmęż postanowiła dać im nowe życie 🙂
Do adopcji poszedł także piesek w typie amstafka – Stefek . Ma wspaniały dom z ogrodem, kochającą rodzinę i wszystko o czym może psiak marzyć 🙂
Tylko dziś adoptowane były dwa szczeniaczki, ale w ostatnim czasie było ich kilka 🙂 Z koszmarnych warunków trafiły do nas, a teraz zaczynają nowe życie we wspaniałych domach 🙂
Do nowego domu trafiła też koteczka Basia, która długo błąkała się po ulicach zanim trafiła do nas (już w bardzo złym stanie). Doszła do pełni sił i teraz…ma już nowy domek w Broszkowicach 🙂
Maciuś – „osiedlowy bezdomniaczek”, dokarmiany przez różne osoby, znany na swoim osiedlu, trafił do nas w największe mrozy z odmrożonymi łapkami. Doszedł do zdrowia, a teraz.., ma nowy, wspaniały domek w Brzeszczach 🙂
Los uśmiechnął się także do kotki Nebraski, która chorowała na epilepsję. Otrzymała szansę na nowe życie u boku wspaniałej rodziny 🙂
Radością ogromną była też adopcja kocurka Romusia, który od dłuższego czasu dokarmiany był przez Panią Ulę na Błoniach, a przeganiany przez innych sąsiadów… Trafił do nas zmarznięty, chory, przerażony… Gdy zabieraliśmy go spod bloku, padał deszcz i było już bardzo zimno. Romuś leżał zrezygnowany w tekturowym, przemokniętym pudełku, cały mokry i mocno przeziębiony. Przeszedł kurację antybiotykową i wyzdrowiał, a teraz ? Adoptowany został przez dwie wspaniałe kobiety 🙂 Do towarzystwa ma w domu koteczkę 😉
Suczka Mika także znalazła wspaniały domek 🙂
Także suczka Nuka znalazła nowy domek. Zabrana została nieodpowiedzialnym opiekunom z osiedla Błonie. Dzięki czujnym sąsiadom udało się dotrzeć do psiny, która całymi dniami i nocami zamykana była w ciemnej łazience.. i bardzo rzadko wychodziła z mieszkania. Teraz sunia ma wspaniały domek i zaczęła nowe, wspaniałe życie 🙂
Do adopcji poszedł także piesek Rodos , Tofik i Miki 🙂
Adoptowane także zostały kotki : Wandzia, która dzięki Panu Łukaszowi trafiła wraz ze swoimi kociętami pod naszą opiekę po tym, gdy na jednym z osiedli chciano zamurować okienko piwniczne, wraz z nimi w środku(!) Tylko dzięki czujności Pana Łukasza udało się uratować kotki. Wandzia przeszła operację usunięcia guzów i długo czekała na dom, ale i do niej uśmiechnęło się w końcu szczęście i została adoptowana przez kochaną Panią Joannę z Oświęcimia 🙂 Oczywiście jej maluszki już dawno znalazły domki.
Dużym szczęściem była też adopcja kotki Kuleczki, którą ktoś kiedyś wyrzucił z domu – też długo dochodziła do zdrowia, ale już ma swój kąt i kochającą ją, wspaniałą rodzinkę 🙂
O adopcji Tysonka już pisaliśmy 🙂
Szczęście uśmiechnęło się także do Reksi – wspaniałej suczki, nad którą znęcał się były właściciel. Suczkę odebraliśmy, złożyliśmy odpowiedni wniosek do prokuratury, sprawa trafiła najpierw na policję, a wkrótce trafi do sądu. Najważniejsze w tej historii jest jednak to, że Reksia ma wspaniały dom, kochającą rodzinę i coraz bardziej przekonuje się, że człowiek może być dobry. Teraz już wie, jak to jest być kochanym 🙂
Adoptowana także została suczka Maksia, która trafiła do nas po tym, gdy zmarła jej właścicielka, a rodzina..cóż, nie zajęła się maleńką sunią. Na szczęście Maksia ma nową rodzinę, na którą czekała w domu naszej kochanej wolontariuszki 🙂
Poszła też w świat suczka Helcia, którą do schroniska oddali ludzie kłamiąc, że psiak się przybłąkał.. Sprawdziliśmy. To był ich pies, ale sunia urosła i przestała podobać się dzieciom… Jeszcze do nich zawitamy… Co jednak najważniejsze? Helcia ma nowy, bardzo fajny domek 🙂
Ponadto poszedł do adopcji kociak Maruś oraz kociak Bronuś z ulicy Broniewskiego, zabrany tuż przed pierwszymi mrozami . Do adopcji poszła także kicia Dana oraz kilka innych futrzastych, kocich i psich cudów 🙂
Więcej o zwierzątkach adoptowanych znaleźć można w linku: zwierzęta > znalazły dom
Dziękujemy!!!