OTOZ Animals Oświęcim logo
Aktualności

Potrzebna pomoc w ratowaniu życia Lajfika, Rysi i suczki Angel

19 marca 2014

 

Serdecznie dziękujemy za wsparcie . Wkrótce nowe wieści na temat tej naszej nieszczęsnej trójeczki.

 

Bardzo potrzebne wsparcie finansowe na pokrycie kosztów operacji . W ostatnim czasie do schroniska trafiło kilka zwierząt, których bez wykonania operacji, nie udałoby się uratować. Niestety przy tak dużej ilości zwierząt, wszystkie koszty przekraczają nasze możliwości, dlatego liczymy na wsparcie Darczyńców, bez którego nie będziemy w stanie podjąć się każdego wyzwania. Czy Lajfik, Rysia i Angel mają jeszcze szansę na odmianę losu? Jeśli ktoś może pomóc choć jednemu z tych zwierząt, to będziemy bardzo wdzięczni za każde wsparcie. Naprawdę liczy się każda złotówka. Pomoc finansową prosimy kierować na nasze konto z dopiskiem :  ” dla kotka Lajfika” , lub ” dla suczki Angel” lub też  ” dla kotki Rysi”

  • Konto bankowe Towarzystwa OTOZ Animals Oddział Oświęcim:
     PKO BP SA O/ Oświęcim 73 1020 2384 0000 9502 0091 8698
  • Konto bankowe Towarzystwa OTOZ Animals Oddział Oświęcim dla przelewów zagranicznych:
              PL 73 1020 2384 0000 9502 0091 8698 SWIFT: BPKO PL PW

 

Lajfik – to kilku miesięczny kociak, który trafił do nas ze starym złamaniem łapki. Na szczęście mamy najlepszego chirurga jakiego można sobie wymarzyć, dlatego kończyna nie została amputowana. Kociak został poddany bardzo skomplikowanej operacji i mamy nadzieję, że uda się uratować jego łapkę. Obecnie jest w trakcie leczenia.

Angel – to maleńka suczka, która wraz z pozostałymi szczeniakami została zabrana podczas interwencji. Nie wiadomo kiedy doszło do złamania łapy, ale piesek był bardzo cierpiący. Udało się po raz kolejny wykonać zabieg, za który zapłacimy dopiero , gdy uda zebrać się jakieś fundusze. W tej chwili Angel jest w trakcie leczenia i również mamy nadzieję, że uda się uratować jej kończynę.

Rysia – to nieszczęśliwa, troszkę starsza koteczka, która prawdopodobnie wpadła w okropne tarapaty. Być może pies, lub inne zwierzę, bardzo dotkliwie zraniło naszą Rysię. Niestety część uszka musi zostać poddana amputacji. Kicia była ponadto bardzo wycieńczona, więc gdy tylko uda się „postawić małą na nogi”, to będzie musiała przejść operację.

 

Serdecznie dziękujemy Darczyńcom za każdą wpłatę!

Dziękujemy także Lecznicy Błonie w Oświęcimiu za wyrozumiałość i możliwość spłacenia w ratach wszystkich kosztów zabiegów i leczenia. Dziękujemy także za duże upusty dla naszych podopiecznych. Dziękujemy przede wszystkim doktorowi Januszowi Grzebinodze , który jest w naszej ocenie najlepszym chirurgiem i doskonałym radiologiem, za jego ciężką pracę i oddanie oraz Pani doktor Monice Stachurze za to, że zawsze z troską i dokładnością leczy nasze największe biedy schroniskowe.

Mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się uratować jeszcze wiele zwierząt. Dziękujemy !!!