OTOZ Animals Oświęcim logo
Bez kategorii, Znalazły dom - od września 2011r

Joga i Piorun

4 stycznia 2019

Jak rozdać swe serce każdemu samotnemu psu z osobna? Jak ogrzać każdego który po cichu trzęsie się z zimna? Jak pomóc tym które czekają tutaj w wiecznej kolejce po lepsze życie? Jak wytłumaczyć im że lepsze życie już nigdy nie przyjdzie… Jak powiedzieć że nikt o nie nie dzwoni, nikt nie pyta, nikt do nich nie przychodzi? Jak wytłumaczyć to wszystko skrzywdzonym przez życie psom?Czy chwila poświęcenia czasu i miłości wystarczy tylko im? To nasza miłość. Podzielona na kilkadziesiąt innych psów… Czasami ktoś przyjedzie, ktoś zobaczy ale nikt nie pokocha. Obolałe łapy w końcu się położą, zmęczone oczy w końcu zasną, a wyczerpane serca w końcu zgasną… Możliwe że ktoś z nas będzie wtedy przy nich, jeżeli to możliwe postaramy się nie płakać. Postaramy się przytulić jak najmocniej. Postaramy się pomóc im zapomnieć o tym że nie miały domu… Przecież zawsze to robimy- zostajemy do końca jako jedyni… Pewnie spytacie czy Joga i Piorun traktują schronisko jak dom? Jeżeli cztery kraty kojca można nazwać domem to tak. Jeżeli wiecznie czerwone łapy i kości trzęsące się z zimna można nazwać szczęściem to są szczęśliwe. Joga i Piorun to psy kochające się niewyobrażalną miłością, są ze sobą od zawsze i na zawsze. W schronisku mija już trzeci rok odkąd do nas trafiły, od tamtego momentu zrobiły niesamowite postępy, niestety nikt dotąd nie pragnął pokochać… Całe życie mieszkały samotnie na ogródku, każdy dzień traktowały jak przetrwanie, a kiedy po śmierci właściciela ich ostatniego trzeciego brata uśpił weterynarz dla nich nie było już lepszej przyszłości…. Nadjechaliśmy wtedy my. Ostatnia pomoc dla starych, porzuconych i od życia wymęczonych psów… Czy przetrwają kolejną zimę w schronisku? Szczerze wątpimy… Joga czuje się coraz gorzej, zimno, mróz i chłód spowodowały obolałe kości. Czy znajdzie się cud? Czy znajdzie się wspólny dom dla dwójki tych skrzywdzonych psów? Dowieziemy je w każde miejsce na świecie gdzie czekać będzie na nie prawdziwy dom…

Wirtualnym opiekunem Jogi jest P. Alicja S, dziękujemy. <3

Wirtualnym opiekunem Pioruna jest P. Mariusz, dziękujemy! <3

 

Wirtualna adopcja

Jeśli chcesz pomóc zwierzętom w schronisku, a z jakiś powodów nie może

sz przygarnąć pod swój dach psa ani kota, możesz adoptować zwierzę wirtualnie. Wirtualna adopcja to inaczej adopcja na odległość. Polega ona na finansowaniu potrzeb psa lub kota przez comiesięczne wpłaty. Wirtualny opiekun będzie sprawował opiekę „na odległość”. Może także odwiedzać swojego pupila w Schronisku a także starać się znaleźć mu prawdziwy dom.

Koszt wirtualnej adopcji na miesiąc to 30 zł na

kotka i 50 zł na psiaka. Więcej na temat wirtualnej adopcji dowiesz się TUTAJ

płeć: suczka i pies
wiek: ur. ok 2009
odrobaczenie: tak
szczepienia: tak
kastracja/sterylizacja: tak
chipowanie: tak
waga: około 10 kg

Kontakt: 692-877-699, 880-289-576, 696-321-132

W razie gdybyśmy nie mogli odebrać tel. prosimy o sms ” Adopcja Joga” i oddzwonimy w wolnej chwili