Leon
płeć: kocur
wiek: ur. ok.2011r.
rasa: europejska
miasto: Oświęcim
sterylizacja: tak
szczepienia: nie
odrobaczanie: tak
Leonek krążył ulicami Oświęcimia, najczęściej przebywał w okolicach Rynku Głównego. Czasem ktoś przystanął, westchnął nad losem bezdomnego kota i poszedł dalej.. Czasem ktoś jedzenie przed drzwi wystawił, czasem wody dał. Czasem nawet okno piwniczne uchylił. Ale tak naprawdę nikt Leonka nie dostrzegał, nie chciał dostrzec, bo kot tylko przeszkadza. Leon nie miał czucia w swojej przedniej łapie, którą włóczył, zdzierając aż do krwi. Zabraliśmy go do schroniska, wymagał leczenia. Teraz jest już zdrowy, a łapka najprawdopodobniej wkrótce zostanie amputowana.
Nie można ukryć, że skradł nam serca gdy go tylko zobaczyliśmy.. Był bardzo nieufny, bał się najmniejszego ruchu a później było już tylko gorzej.. Leoś popadł w straszną depresję, był apatyczny, nie chciał jeść i wzdrygał się na sam widok człowieka. Bardzo go pokochaliśmy i powoli oswajaliśmy z towarzystwa człowieka. Aż w końcu się udało 🙂. Leon przełamał się i teraz tylko czeka by wziąć go na ręce. Codziennie wita nas swoim słodkim mruczeniem, które nie ma końca a jego lekki zezik, który dodaje mu tylko uroku, sprawia, że nie możemy skupić się na pracy, bo chciałoby się tylko patrzeć i głaskać Leona 🙂 To dorosły, piękny, trochę ciapowaty skarb, który szuka domu wychodzącego z dala od ruchliwej drogi.
Czy serce masz? Czy miłość kocią znasz??