Franiu

Na marne pójdzie ratowanie Frania, jeśli wciąż będzie mieszkał w schronisku.
Całe życie mieszkał na działkach, bez ciepłego, kochającego domu. Niestety dokarmianie przez wszystkich doprowadziło koteczka do znacznej otyłości… Otyły trójłapek nie ma lekko, dlatego musi zrzucić troszkę wagi, by uszkodzeniu nie uległa druga tylna łapka. W schronisku jest to bardzo ciężkie. Franiu ciągle leży, wstaje tylko do miseczki i kuwetki. W domu na pewno jest więcej atrakcji i Franiu chętniej by się poruszał. Jednak od dłuższego czasu nie udało nam się znaleźć dla niego spokojnego domu. To cudowny, bezproblemowy 7-letni kocurek. Bardzo łagodny i przyjacielski zarówno do ludzi, jak i innych kotów. Szukamy dla niego domku niewychodzącego.

Kontakt: 692877699, 518658154