Edziu
Wciąż zadajemy sobie pytanie „dlaczego tak jest?” Dlaczego niektóre psy znajdują dom po jednym poście adopcyjnym, a inne ? Z milionem zdjęć, z piątym, siódmym i dziesiątym postem wciąż go nie mają… Dni spędzone na wiecznym patrzeniu w kraty, z niezłomną nadzieją i z sercem z miesiąca na miesiąc rozpadającym się coraz bardziej. Tak już jest. Tak było. I już tak będzie. I ani my, ani on nie jest w stanie nic na to poradzić… Jest zwykłym, małym, starym kundelkiem. Nie ma domu, nie ma rodziny i po prostu sami próbujemy się z tym pogodzić. Ale to my będziemy płakać i pocieszać go, kiedy przyjdzie mu czas odejść. To my będziemy przepraszać, mimo że to nie nasza wina… Zawsze to my tłumaczymy się za tych, którzy mieli za mało odwagi, by pokochać starego psa… I to właśnie my będziemy nosić ciężar bezsilności, kiedy kolejny pies odejdzie samotnie. Gdzieś po cichu. Na końcu świata. Nie zapamiętany przez nikogo…
Edzio to taki cudowny psi dziadziuś, kochający ludzi ponad świat!
Przepraszamy Cię Edziu, że urodziłeś się na świecie, który nie jest w stanie Cię pokochać ?
Telefon w sprawie adopcji: 692 877 699
płeć: samiec
wiek: ur. ok. 2011 r.
odrobaczenie: tak
kastracja/sterylizacja: tak
szczepienia: tak
chipowanie: tak
waga: około 10 kg
Kontakt: 692-877-699
W razie gdybyśmy nie mogli odebrać tel. prosimy o sms „adopcja Edziu” i na pewno oddzwonimy.
Wirtualnymi opiekunami Edzia jest Pani Danusia, Pan Piotr i psiak Mors, dziękujemy:)