Zgłosił się właściciel zakopanego żywcem pieska Farcika.
Wczoraj, prawdopodobnie pod naciskiem sąsiadów, którzy zadzwonili także do nas, zgłosił się właściciel pieska. Wacław G. który zamieszkuje niespełna dwa kilometry od miejsca tragedii , nie przyznaje się do winy. Ponadto uznał iż nigdy psa nie leczył i nie wiedział o ropnym stanie zapalnym uszu , ani nowotworze jądra, a sam pies mieszkał zawsze w kojcu, który musiał ostatnio zdemontować na czas remontu domu. Uznał , że pies po prostu uciekł razem ze smyczą którą był przywiązany do powrozu i słupka. Nie zapytał także jak pies się czuje, ani nie zdradzał żadnych emocji. Policjanci z kryminalnej zabrali pana W. G. na przesłuchanie. Uzyskaliśmy jednak zrzeczenie się praw do opieki nad pieskiem, więc Farcik, na pewno już nigdy nie wróci do byłego właściciela. Imię także mu zmienimy , by nigdy już nie kojarzył niczego z poprzednim życiem – ponadto i tak na nie nie reagował.
Suczce Lili oraz jego właścicielowi , Panu Krzysztofowi, złożyliśmy wraz z Wójtem Gminy Oświęcim Panem Albertem Bartoszem, serdeczne podziękowania za uratowanie życia pieska. Nagrodą dla psinki było 5 kg mięska ufundowanego przez naszą inspektorkę panią Renatkę.
Policja nadal prowadzi dochodzenie i poszukuje potencjalnych świadków zdarzenia, lub osób, które mogą mieć informacje na temat próby zabicia pieska.
Z najważniejszych informacji zdrowotnych Farcika:
Obrzęk głowy i przekrwione oczka po uderzeniu nadal się utrzymują. Piesek jest na kuracji antybiotykowej oraz podano inne leki, które mamy nadzieję pomogą ustabilizować jego stan. Niestety Farcik ma także chore serduszko. W obecnej chwili musimy poczekać aż jego stan będzie na tyle stabilny, by rozpocząć bardziej intensywne leczenie / uszy, serce, nowotwór jądra/. Farcik przebywa w domu tymczasowym OTOZ Animals Oświęcim, gdzie jest pod całodobową, indywidualną opieką . Jego stan psychiczny jest nadal bardzo ciężki. Piesek jest bardzo smutny, ogonek najczęściej ma podwinięty w dół.. 🙁 Poznaliśmy już troszkę charakter Farcika. To cudowny psi przyjaciel! Bardzo łagodny i ufny.. Nawet przy delikatnym zabiegu czyszczenia bolesnych uszu, choć próbował się bardzo odsuwać i zasłaniać łapką, był bardzo grzeczny i ani przez sekundę nie warknął! Jest bardzo kochany! Nigdy nie zrozumiemy jak ktoś mógł zrobić temu pieskowi tak ogromną krzywdę.
Za pomoc w leczeniu serdecznie dziękujemy!
Kontakt w sprawie Seterka:
telefony: 500-404-996; 691-485-682; 698-024-633 (najlepiej sms- „piesek Farcik” i na pewno oddzwonimy – często mamy fizycznie zajęte ręce zwierzakami 😉 )
e-mail: otoz.oddzial@gmail.com
Konto bankowe Towarzystwa OTOZ Animals Oddział Oświęcim:
PKO BP SA O/ Oświęcim 73 1020 2384 0000 9502 0091 8698
Zdjęcia ze spotkania z Wójtem Gminy Oświęcim Albertem Bartoszem w domu bohaterskiej Lili i jej rodziny.
