OTOZ Animals Oświęcim logo
Aktualności

Tequila – suczka rasy Husky bestialsko zabita!!!

15 marca 2013

To okropne zdarzenie dotyczy dwuletniej suczki rasy Husky o imieniu Tequila, której łagodność i ufność w stosunku do ludzi była ogromna . Trafiła w ręce oprawcy, który z zimną krwią wbił nóż w bok szyi Tequili i bezlitośnie podciął gardło, przecinając tchawicę i duże naczynie krwionośne powodując wykrwawienie się suni i śmierć. Sprawca przyznał się do winy.

17 kwietnia 2013r wystąpimy po raz kolejny w Sądzie Rejonowym w Oświęcimiu w roli oskarżyciela posiłkowego. W naszej ocenie oprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, dlatego będziemy wnioskować o najwyższy wymiar kary jaki przewiduje Ustawa o ochronie zwierząt.

Sunia została zabita 15 grudnia 2012r w miejscowości Bulowice k/ Oświęcimia. Sprawcą okazał się sąsiad, a zarazem członek rodziny, który już w kwietniu ubiegłego roku  odgrażał się , że w końcu zrobi suczce krzywdę. Wtedy dopuścił się próby podpalenia budy z pieskiem. Według relacji opiekunki Tequili, jej wujek uspokoił się gdy postraszyła go zgłoszeniem tego faktu na policję i od tej pory jak stwierdziła w ostatniej rozmowie z nami „był już spokój”. Bardzo żałujemy, że nie otrzymaliśmy tego zgłoszenia już przy pierwszej próbie skrzywdzenia psa, być może udałoby się uniknąć tej okropnej tragedii.

Zwłoki suczki odnalazł w lesie pewien mężczyzna przechodzący niedaleko posesji właścicielki Tequili, która w tym czasie rozsyłała ogłoszenia o jej zaginięciu. Jak stwierdziła w późniejszej rozmowie, wszyscy domyślali się że to jej wujek mógł zrobić Tequili coś złego ale nikt nie przypuszczał, że dopuści się aż tak okrutnego czynu. Suczka była bardzo ufna, więc sprawca bez problemu mógł ją skrzywdzić.. Przeszkadzała, ponieważ szczekała na swojego oprawcę gdy był pod wpływem alkoholu…

Teraz Tequila zamilkła… ale  my będziemy mówić w jej imieniu. Pragniemy, by wszyscy usłyszeli ten głos! Powiedzmy STOP znęcaniu się nad zwierzętami! Będziemy walczyć o sprawiedliwość nie tylko dla Tequili ale także dla wszystkich katowanych i zabijanych zwierząt. Niech ta sprawa odbije się echem tak głośnym i szerokim, by skowyt mordowanej Tequili dotarł do uszu i serca nawet najmniej wrażliwych ludzi!

Jeśli kary za takie czyny nie będą surowsze, to każdego dnia będziemy mogli spodziewać się kolejnych tego typu zgłoszeń. Zwierzę podobnie jak człowiek czuje ból, lęk, smutek i rozpacz… Nie rozumieją dlaczego człowiek, któremu zaufały, którego tak bezgranicznie kochają, może sprawiać im taki ból. Zabijając z zimną krwią tak piękne i ufne stworzenie, oprawca następnym razem może nie cofnąć się przed zabiciem innej słabszej od siebie istoty, a może nią być także człowiek. Przypadków okrutnego znęcania się nad zwierzętami wciąż jest bardzo dużo. Codziennie w naszej pracy spotykamy się z różną formą okrucieństwa wobec zwierząt, lekceważących prawo właścicieli czworonogów, którzy za nic mają prawo i wymiar sprawiedliwości. Nie wierząc w wysokie wyroki sądowe, śmieją się nam w twarz gdy próbujemy ratować bezbronne , zdane wyłącznie na swoich wątpliwych opiekunów zwierzęta – głodzone, bite, maltretowane, zabijane..

17 kwietnia w Sądzie Rejonowym w Oświęcimiu zapadnie wyrok, w którego sprawiedliwość głęboko wierzymy.