OTOZ Animals Oświęcim logo
Aktualności

Razem z nami wysterylizuj bezdomność!

20 marca 2019

https://pomagam.pl/akcja_sterylizacja

 

1100 zł = 10 wykonanych sterylizacji. 
Czy to dużo ? Przyjmując, że jedna kotka urodzi conamniej 2 mioty po 5 kociąt, to ratujemy 100 nienarodzonych kociach istot, które umierałby gdzieś w krzakach, piwnicach, na śmietniku. Część z nich umierałaby z głodu i zimna. Część zabiłby człowiek oraz choroba. Kilka by przetrwało, ale tylko po to, by rodzić kolejne kocięta.

TAK, 10 STERYLIZACJI TO DUŻO! Razem z nami uratuj przed bezdomnością te koty i pomóż nam w zabiegach sterylizacji. Twój niewielki datek = ich lepsze życie

Jest wiele rzeczy, które spędza nam sen z powiek. Wiele zwierząt, które siedzą nam głęboko w sercach. Jednak sytuacja bezdomnych kotów w naszym kraju jest bardzo smutna. Wszędzie umierające, głodne kocięta. Dzikie kotki rodzące za sklepem, w lesie, piwnicy i na śmietniku. Setki martwych kotów leżących w rowach, głównie kocich dzieci. Chore, zapchlone i… bezradne.

Tak wiele jest kotów wolnożyjących. Mimo ogromu sterylizacji, jakie wykonaliśmy m.in. na terenie Błoni, Zasola, działek „Simech”, „Witaminki” i „Paździorów”,  ciągle ktoś podrzuca tam koty i ich liczba stale rośnie. W większości to koty, które kiedyś mieszkały w domu… Spały w łóżku, miały kogoś obok siebie. Teraz mają tylko kartonową budkę i CZASAMI pełną miseczkę, jeśli miały na tyle szczęścia, by znaleźć się tam, gdzie ktoś o nich pomyślał. Kiedy wieczory robią się chłodne, pomalutku wszyscy zamykają się w mieszkaniach. Na działkach widać tylko dwóch, może trzech karmicieli i wyczekujące na nich koty – zmarznięte i głodne. Bo przecież w zimie nic nie upolują 🙁 Jeśli nie będzie karmicieli, one wszystkie poumierają z głodu. Jedynym humanitarnym rozwiązaniem jest STERYLIZACJA ! 

W żaden inny sposób nie da się pomóc tym kotom. Niestety nasza sytuacja finansowa jest bardzo ciężka. Od początku roku trafiły do nas psy i koty wymagające kosztownych operacji, specjalistycznych karm i rehabilitacji. Dlatego na ten moment nie stać nas finansowo, by wyłapywać wolnożyjące koty do sterylizacji… Prosimy zatem o wsparcie tej ciężkiej walki z bezdomnością. Nie straszne nam mrozy i deszcze oraz wyczekiwania, aż kot wejdzie do klatki pułapki. Sił mamy dużo, jednak pieniędzy już nie mamy 🙁 Czy pomożecie nam? Naszym celem jest choć jedna/dwie sterylizacje na tydzień.

Teraz zajmujemy się działką „Paździory”, gdzie do sterylizacji została wyłapana młoda kotka. Po wykonaniu RTG okazało się, że kotka ma silne zapalenie płuc, także czeka nas leczenie kotki, zanim lekarze podejdą się sterylizacji.