Pomóż Boryskowi zdążyć do domu przed zimą!

Jak powinna wyglądać starość ? Czy powinna być samotna? A może powinna być smutna? Powinna byś spędzana u boku ukochanej osoby i w ciepłym domu, czy w zimnym schroniskowym boksie???

Możecie sobie wyobrazić, jaką starość ma Borysek. Piesek, który nigdy nie miał łatwego życia. Prawdopodobnie większość czasu spędzał na tułaczce… w poszukiwaniu pożywienia i ciepłego miejsca, w którym mógłby ogrzać swoje serce. Nigdy nie zapomnimy nocy w którą do nas trafił… przemoknięty, zmarznięty, głodny i przeraźliwie smutny. Kilka dni spał w budzie, wychodził tylko po to, żeby porządnie zjeść.
Okazało się, że Borys ma serce przepełnione miłością. Bardzo szybko nas pokochał. Traktuje schronisko, jak dom. Ale przecież schronisko to nie dom… to miejsce, gdzie miłość wolontariuszy trzeba podzielić na setkę zwierząt. To miejsce jest trochę jak poczekalnia… jedni odchodzą, inni przychodzą. Są i takie, dla których czekanie nie ma końca i umierają samotnie w schronisku. Dla Boryska najważniejsza jest pełna miska i miłość swojego człowieka, którego głos ukoi każdy smutek… 

Pomóżcie znaleźć nam dom dla Boryska zanim przyjdą mrozy… Nie chcemy, by była to jego ostatnia zima, ale niestety Borysek podczas chłodniejszych dni poupada na zdrowiu, a w szczególności jego łapki 🙁 On tak niewiele potrzebuje!