Dramatyczna interwencja i kolejny raz będziemy walczyć w sądzie o ukaranie sprawców!

W styczniu bieżącego roku otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ul. Chrobrego w Oświęcimiu, prawdopodobnie ktoś zagłodził perskiego kota na śmierć. Natychmiast wyjechaliśmy na zgłoszenie z nadzieją, że może uda się nam jeszcze uratować zwierzę, że może jednak jeszcze żyje. Niestety widok jaki zastaliśmy, na zawsze pozostanie w naszej pamięci.. Przerażający i smutny obraz martwych, już rozkładających zwłok, ślicznego, czarnego perskiego kociaka, który leżał na fotelu.. W mieszkaniu rozrzucone dramatycznie resztki po opakowaniach z karmy, nadgryzione, rozdrapane.., wysuszone miski z wodą i podniesiona klapa od muszli klozetowej, gdzie…wody nie było ani kropli, wszystko wypite przez spragnione zwierzę. Świadomość tego, co czuł kotek, zamknięty w tym więzieniu śmierci, rozpaczliwie drapiącym w szyby okien, wołającym pomocy, umierającym bardzo długo w ogromnym cierpieniu, bez jedzenia, bez wody, gdzie po kolei organy kociaka odmawiały posłuszeństwa powodując niewyobrażalny ból, wszystko to sprawia, że zrozpaczeni zadajemy sobie pytanie: DLACZEGO???!!!! DLACZEGO KTOŚ W TAK OKRUTNY SPOSÓB POZBAWIŁ TEGO KOTA ŻYCIA??!!! I kolejne pytanie… GDZIE BYLI SĄSIEDZI??!!! DLACZEGO NIKT NAS NIE POWIADOMIŁ?!!! PRZECIEŻ MIAUCZENIE TEGO KOCIAKA MUSIAŁ KTOŚ SŁYSZEĆ!!!!!

Człowiek – w tej chwili to słowo nie brzmi dumnie na pewno. Właściciele kota wyjechali i zabrali tylko psa, a kot cóż.., zabili go i zrobili to ze szczególnym okrucieństwem. Tak piękne zwierzę znalazłoby dom od razu! Wystarczyło nas powiadomić! Wystarczyło chociaż wypuścić kotka i na pewno ktoś by się nim zajął! Nie jesteśmy w stanie zrozumieć takiego barbarzyńskiego postępowania . Kotek odszedł.., umarł na fotelu, umarł w okrutnych mękach, w bólu i cierpieniu. Na półce, paradoksalnie, pozostała tabliczka z podobizną perskiego kota i napisem: ” Mam Persa i nie zawaham się go użyć” … Właściciele nie zawahali się , pokazali jak okrutny może być człowiek 🙁

Po kilku miesiącach skrupulatnej pracy funkcjonariuszy Policji z Oświęcimia i Poznania, udało się dopaść sprawców i postawić im zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Teraz czekamy na datę rozprawy, gdzie po raz kolejny staniemy w sądzie w charakterze oskarżyciela posiłkowego, domagając się najwyższego wymiaru kary za ten podły i okrutny czyn.

Apelujemy DO WSZYSTKICH!!!!! DO WSZYSTKICH!!! Nie bądźcie ślepi na krzywdę innych istot! Za ścianą waszego mieszkania może właśnie rozgrywa się tragedia, którą tylko Wasza czujność może zakończyć! Zgłaszajcie niepokojące sygnały! Słyszycie, że gdzieś żałośnie miauczy kot, lub wyje pies , a sytuacja wydaje się podejrzana – DZWOŃCIE NA POLICJĘ, STRAŻ MIEJSKĄ LUB DO ORGANIZACJI TAKIEJ JAK NASZA!  Posiadacie wiedzę, że ktoś się wyprowadził i pozostawił zwierzę bez opieki, lub może porzucił je na zawsze? REAGUJCIE!!! WASZ TELEFON MOŻE URATOWAĆ ŻYCIE KOTU, PSU, A KTO WIE.. MOŻE TAKŻE CZŁOWIEKOWI! Jeśli KTOŚ posiada wiedzę, że gdzieś zamknięte jest zwierzę, które cierpi i nie powiadomi o tym fakcie odpowiednich służb oraz nie zrobi nic, by ratować to istnienie, jest współwinny tego cierpienia! OTWÓRZMY OCZY I USTA !!!!