OTOZ Animals Oświęcim logo
Aktualności

Dramat zwierząt i ich właścicielki w Gminie Babice – Oświęcim

11 listopada 2014

W dużym, piętrowym domu, od piwnic po strych, zapełnionym gromadzonymi przez właścicieli przez lata stertami śmieci i złomu, tkwiły od wielu lat uwięzione zwierzaki. 7 psów przetrzymywanych w strasznych warunkach , na krótkiej uwięzi ( część w piwnicy, część na strychu) , NIGDY nie wypuszczanych , grzęznących we własnych odchodach. A wraz z nimi uwięzione  3 gołębie, koza, cap, 5 kotów i dodatkowo niepoliczalna ilość kotów na zewnątrz.  Nasi inspektorzy ( nota bene na co dzień pracujący w schronisku do późnych godzin wieczornych) przez kilka dni wyciągali wszystkie te zwierzaki z budynku, do którego dostęp był prawie niemożliwy . Nie patrząc na niebezpieczeństwo zawalenia się schodów i stropu, wyciągnęliśmy trudne, wpół zdziczałe, zdezorientowane, momentami agresywne ze strachu psy. Wszystkie instytucje ( Inspekcja Weterynaryjna, Policja, Straż Pożarna) stwierdziły niezbędną konieczność zabrania zwierząt, lecz cały ciężar tej interwencji spadł na nas. Nie sposób opisać przebieg całej tej interwencji oraz miejsca, w którym przez lata rozgrywał się dramat nieszczęśliwych zwierząt. Aby dotrzeć do najwyższej kondygnacji budynku, gdzie uwięzione zostały trzy najbardziej zdziczałe psy, nasi inspektorzy musieli czołgać się w ciemności tunelami z śmieci, zwierzęcych odchodów i biegajacych szczurów, by bez względu na ryzyko pogryzienia, wyciągnąć stamtąd przerażone zwierzęta, które chowały się w niezliczonych ilościach zakamarków i „tuneli”. Ostatecznością miało być dojście przez okno drugiego piętra z pomocą Straży Pożarnej. Po kilku dniach ciężkiej pracy, udało się jednak zabezpieczyć wszystkie zwierzęta.  Koza i cap zostały zawiezione przez nas do gospodarstwa pod Wadowicami, gdzie będą mogły żyć godnie do końca swoich dni. Gołębie mają się dobrze w gołębniku, a kociaki czekają już w domach tymczasowych na adopcję. Psiaki natomiast wymagają trochę pracy, nauki chodzenia na smyczy, szczepień, sterylizacji i wszystkiego co wiąże się z ich utrzymaniem, a przede wszystkim wymagają dużo uwagi, ciepła i miłości.  Wkrótce umieścimy zdjęcia zwierzaków z interwencji, które będą już gotowe do adopcji.

Nie czujemy jednak spokoju. W tym miejscu nadal rozgrywa się dramat – dramat starszej kobiety zamieszkującej od kilku lat przyczepę kempingową obok swego kompletnie zagraconego domu. Byliśmy zszokowani i oburzeni faktem, iż nikt dotychczas nie pomógł tym nieradzącym już sobie w życiu, starszym ludziom. Postanowiliśmy złożyć do Gminy oficjalne pismo z informacją o całym zdarzeniu oraz z dokumentacją fotograficzną warunków bytowych właścicielki posesji, domagając się poczynienia odpowiednich kroków, aby zmienić obecny, dramatyczny stan rzeczy. Otrzymaliśmy nieoficjalną informację iż Gminny Ośrodek Opieki Społecznej od lat próbował pomóc, ale niestety widać bezskutecznie. Mamy nadzieję, że po naszej interwencji odmieni się los nie tylko wszystkich tych zwierząt, ale także odmieni się los nieszczęśliwej  staruszki, ponieważ jeśli nam udało się podjąć tą interwencję i pomóc, to dlaczego nie mogą tego samego zrobić w stosunku do starszej kobiety instytucje do tego powołane ? Wystarczy naprawdę chcieć.

Potrzebne jest nam wsparcie miłośników zwierząt, gdyż sama chęć ratowania i poświęcenie z naszej strony niestety nie wystarcza. Ratowanie zwierząt , szczególnie osłabionych , chorych, zabieranych z nędznych warunków – rekonwalescencja, zabiegi, szczepienia, a także koszty paliwa związane z transportem do weterynarzy ,wyjazdami na interwencje, musimy ponieść sami , jeśli chcemy nadal pomagać. Nasze dobre chęci i ideały niestety nie wystarczają.

Prosimy o wsparcie naszych działań oraz utrzymanie zwierząt , które trafiły pod naszą opiekę.

  • Konto bankowe Towarzystwa OTOZ Animals Oddział Oświęcim:
     PKO BP SA O/ Oświęcim 73 1020 2384 0000 9502 0091 8698
  • Konto bankowe Towarzystwa OTOZ Animals Oddział Oświęcim dla przelewów zagranicznych:
    PL 73 1020 2384 0000 9502 0091 8698 SWIFT: BPKO PL PW