OTOZ Animals Oświęcim logo
Aktualności

Czy ktoś rozpoznaje te zwierzaki?

26 października 2012

Szukamy właścicieli porzuconego dorosłego kocurka oraz małego szczeniaczka! Jeśli ktoś rozpoznaje te zwierzęta i może nam wskazać „właścicieli”, to bardzo prosimy o kontakt. Zwierzaki obecnie przebywają w schronisku.

Porzucenie psa lub kota jest łamaniem prawa (art. 6 ustawy o ochronie zwierząt) i grozi za to kara grzywny lub pozbawienia wolności.

Kot, to piękny, wykastrowany, około 2 letni kocurek. Prawdopodobnie mieszkał w bloku – wskazuje na to jego dobry stan sierści. Kot jest przerażony zaistniałą sytuacją. Nie je, nie pije, siedzi skulony w kącie klatki i bardzo się trzęsie:( Jeśli nie będzie jadł przez kolejne dwa dni, potrzebne będą kroplówki podtrzymujące jego życie. Byliśmy już kiedyś świadkami jak koty , których wątpliwy opiekun porzucał , wpadały w depresję, gasły w schronisku i nikt nie mógł ich już uratować. Jedyną szansą dla takiego zwierzęcia byłaby szybka adopcja. Niestety…przy tak dużej ilości kotów (szczególnie małych kociąt), dorosły kot nie ma właściwie szans na adopcję. Mamy nadzieję, że uda się ustalić osobę, która go porzuciła i wtedy odpowie za ten podły czyn.

Kolejnym porzuconym zwierzakiem jest około 6-7 tygodniowy szczeniak. W momencie gdy schronisko jest pełne bezdomnych zwierząt, podrzucanie szczeniaka pod drzwi schroniska jest po prostu bezczelne i podłe. Zamiast wysterylizować sobie suczkę (którą nota bene naraża się na choroby nowotworowe pozwalając , by ciągle się mnożyła),  to  w dodatku kolejny wątpliwy „opiekun” nawet nie wysilił się na tyle, by znaleźć szczeniakowi dom. Najlepiej jest zwalić ten problem na głowy innych ludzi.. Mamy nadzieję, że ktoś rozpozna pieska i pomoże nam znaleźć jego „opiekuna”, który zapłaci za swój uczynek.

Psiak pilnie potrzebuje domu – choćby tymczasowego. Nie mamy wolnego boksu i musi przebywać w klatce wystawowej. Jak można przypuszczać, psiak został odstawiony nagle od matki. Bardzo się boi i tęskni. Ponieważ w większości czasu przebywa sam (jest nas za mało, a pracy zbyt dużo, by ktoś mógł się z nim bawić), to jego odporność na pewno spadnie, a wtedy będzie narażony na choroby wirusowe. Dlatego też Atos (tymczasowe imię),  potrzebuje odpowiednio dobrej karmy dla małych szczeniąt, na którą nas chwilowo nie stać.

Jeśli ktoś zechce nam pomóc opiekować się tymi wszystkimi zwierzętami , to prosimy o wsparcie, gdyż nasza sytuacja finansowa jest kolejny raz bardzo zła. Zwierząt wciąż przybywa, a większość ludzi myśli chyba, że schronisko jest z gumy… 🙁 Brakuje już miejsca na koty i psy ale też brakuje funduszy na ich leczenie i wyżywienie.

Apelujemy do opiekunów zwierząt o rozsądek i sterylizację swoich psów i kotów !!!

Prosimy też o pomoc.