Sonia
Czy kiedyś doczekamy się czasów w których zwierzęta będą brane na poważnie? Nie na chwile, nie na dwie… Czy doczekamy się unikania wreszcie wszystkich tych głupich wymówek z ust właścicieli oddających zwierze? Jak można porzucić własnego przyjaciela? Naprawdę przy adopcji nie da się chwile pomyśleć czy aby na pewno podołasz wieloletniej opieki nas psem? LUDZIE CO JEST Z WAMI? Jak można oddać psa po paru miesiącach, ba końcowo pozbyć się go jak bezdomnego… Sonia znów trafiła do schroniska, dawniej swojego pana straciła w pożarze. Dziś straciła dom pod pseudonimem sytuacji życiowej… Sunia jest przerażona i zupełnie nie potrafi się odnaleźć, próbuje wrócić do domu, który straciła. Nie będziemy więcej rozrywać tego tematu, choć po prostu nie potrafimy tego zrozumieć… Sonia szuka domu kolejny raz… Dziewczynka ma około 7 lat, waży około 10kg, dogaduje się z innymi psami z kotami również nie powinna mieć problemu.
płeć: samica
wiek: ur. ok. 2015 r.
odrobaczenie: tak
kastracja: tak
szczepienia: tak
chipowanie: tak
waga: około 10 kg
Kontakt: 692-877-699
Prosimy dzwonić między 8-16, gdybyśmy nie odebrali wystarczy napisać SMS „adopcja Sonia”, a oddzwonimy w wolnej chwili.