Dydek
Adoptowany przez wspaniałą rodzine z Krakowa. Dziękujemy. 🙂
Dydek – labrador, który przeżywa podwójny dramat…
Z ciepłego mieszkania trafił wprost do schroniskowego boksu przed najgorszym okresem, w jakim mogło się to zdarzyć… przed zimą. Bez cienia nadziei, wystaraszony, smutny. Kilka dni trwało, zanim otworzył dla nas swoje ogromne serce. Pies bardzo energiczny i skoczny. Niestety nie wie, ile ma siły, ale za wszelką cenę chce się przytulić i dać buziaka Szczególnie przy spacerach można poczuć, ze to ponad 30 kg mały koń Zupełnie nie potrafi chodzić na smyczy. Za to pięknie siada i podaje łapkę
Na pewno wymaga opiekuna, który pomoże mu nie tylko zrozumieć podstawowe zasady panujące w domu, ale również nigdy do nie zawiedzie…
bo już jedna rodzina go zawiodła Drugim dramatem Dydka jest perfekcyjne utrzymanie czystości – on nawet siku nie zrobi w boksie. A przeciez nas nie ma od 16 do 8 rano… Nic nie niszczy. Uwielbia zabawki, uwielbia patyki, kocha się bawić z człowiekiem.
Pomóż nam znależć dla niego nowy, kochający dom… on nie przeżyje zimy w schronisku Pies, który całe życie mieszkał w domu, na kanapie, nie jest w stanie przyzwyczaić się do mrozów. Dydek bardzo lubi inne psy. Nie zostanie wydany do domu z dziećmi, zważywszy na to, że skacząc, jest w stanie przerwócić dorosłego człowieka. Bardzo byśmy chcieli, żeby potencjalny opiekun znalazł czas na kilka spacerów zapoznawczych.
Dyduś ma 2 lata, jest zaszczepiony, wykastrowany i zaczipowany.
Kontakt: 880-289-576 lub 692-877-699