Nie dotykaj, nie zabieraj..
Otrzymaliśmy zgłoszenie do 4 małych zajączków, które urodziły się na terenie przedszkola. Wszystko byłoby dobrze, gdyby dzieci nie znalazły maluchów.. Zajączki dotykane przez człowieka nie mają już szansy na przetrwanie, ponieważ matka maluchów, która WRACA TYLKO W NOCY, wyczuwając obcy zapach na swoich dzieciach, odrzuca młode. W tym przypadku nie mieliśmy wyjścia i musieliśmy zabrać maleństwa z terenu przedszkola. To bardzo przykre 🙁 Odwiezione zostały jak zwykle do Pana Jacka Wąsińskiego z Leśnego Pogotowia w Mikołowie, u którego zostaną otoczone najlepszą opieką. Oprócz podzielenia się z Państwem zdjęciami tych jakże przepięknych zwierząt, których liczebność niestety z roku na rok maleje, chcemy również przekazać czego NIE należy robić w przypadku dzikich zwierząt. Często zatroskani o ich los spacerowicze, dzwonią do nas gdy natkną się na małą sarenkę, czy zajączka. W żadnym wypadku nie należy zwierząt dotykać, przenosić, zabierać. Często nieświadomie skazujemy je przy tym na pewną śmierć. Działamy i pomagamy tylko i wyłącznie w przypadkach, gdy mamy pewność, że samica nie wróci, że została np. potrącona przez samochód lub maluchy atakowane są przez inne zwierzęta / koty, psy, ptaki/. Młode w odróżnieniu do dorosłych osobników, nie wydzielają intensywnego zapachu, który przyciąga drapieżniki. W przypadku wielu dzikich zwierząt samice zostawiają maluchy i nie podchodzą do nich w ciągu dnia, by nie zdradzać miejsca ich kryjówki, by własnym zapachem nie zwabiać innych zwierząt do młodych. Ludzie często zabierają maluchy do domów i karmią sztucznym mlekiem, trzymając je w nienaturalnym dla takich gatunków środowisku. Tego typu odchów bardzo często kończy się tragicznie, a ponadto jest niezgodny z prawem. Pamiętajmy- zabierając maluszki mamie, a nawet tylko dotykając zwierzę, skazujemy je często na śmierć.