Funia ma nowy dom! Oto jak po trzech latach, nieszczęśliwa koteczka odzyskała szczęście :)

Dzięki Pani Joli K. która udostępniła nasz apel o Funi na swoim profilu FB, o losie kotki przeczytała Pani Stanisława G. z Bukowiny Tatrzańskiej i postanowiła przygarnąć naszą smutną kicię.  Już na drugi dzień wsiedliśmy do samochodu i zawieźliśmy naszą dziewczynkę do nowego domu w Bukowinie Tatrzańskiej. Choć Funia całą drogę pomiaukiwała ze strachu, to jednak już kilka chwil po przyjeździe, zabrała się do pałaszowania karmy z miseczki:) Jej opiekunką została dorosła córka Pani Stanisławy – Agnieszka:) Już w pierwszą noc Funia wskoczyła na łóżko swojej nowej opiekunki i położyła się obok! Nareszcie ma wspaniały dom, w pięknej okolicy i kogoś, kto będzie ją kochał:) Jesteśmy bardzo wdzięczni za tą adopcję! Marzenia jednak czasami się spełniają..;)

„Dom szczęśliwych kotów” 
Niemal założyć się jestem gotów, 
bo wątpliwości moich to nie budzi, 
że gdzie jest dom szczęśliwych kotów, 
tam jest dom szczęśliwych ludzi. 

Franciszek Klimek 

Zobaczcie jak rozpoczyna swoje nowe życie Funia:)