Max

7 lat życia spędził w schronisku… teraz ma NOWY, WSPANIAŁY DOM!
Maxiu od 2010 r. był w naszym schronisku. Przez pierwsze 3 lata każdy dotyk powodował strach i paraliż. Maxiu bał się nawet wyjść z boksu. Po godzinach spędzonych w boksie, po niezliczonej ilości smakołyków, po morzu wylanych łez, udało się przekonać Maxia, że jednak ludzka ręka nie jest taka zła. Udało się sprawić, że głaskanie (nawet obcych ludzi) stało się czymś przyjemnym. Po 7 latach udało się znalezc dla Maxia nowy, cudowny dom. Dom pełen miłości i dobroci. Dom, w którym Maxiu jest kochany tak mocno, jak my go kochaliśmy.
Pani Magda, jej cudowny mąż i dzieci każdego dnia poświęcają dla Maxia mnóstwo czasu, by przekonać go do nowej sytuacji. Podarowali mu nie tylko dom, ale także miejsca w swoich sercach. Jednym zdaniem – odmienili mu cały świat. Przypominamy, że nasza wolontariuszka zbierała pieniążki na kojec dla Maxia, w którym może się przyzwyczajać do nowego miejsca- udało się. Dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę na ten cel. Dziękujemy wszystkim, którzy trzymali kciuki, by adopcja Maxia się powiodła. I przede wszystkim z całego serca dziękujemy nowej rodzinie Maxia! Dziękujemy za to, że pokochaliście go całym sercem!
Mamy nadzieję, że każdy bezdomny pies, że każdy skrzywdzony kot w końcu znajdzie swe bezpieczne i piękne miejsce na świecie! Adoptujcie zwierzęta ze schronisk – nie tylko zyskacie prawdziwego przyjaciela, ale przede wszystkim uratujecie mu życie! Dziękujemy jeszcze raz Pani Madzi i jej rodzinie oraz wszystkim, dla których los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny!

Max wraz ze swoim przyjacielem Dingo został zabrany z miejsca, które zamieszkiwała wataha psów. Bez jedzenia, bez dostępu do wody, musiały walczyć o przetrwanie. Powoli przyzwyczaja się do obecności człowieka. Potrzeba czasu i cierpliwości, by nauczył się w pełni ufności ale robi już bardzo duże postępy 😉

Maksiu jest zdecydowanie spokojnym psem, nie okazuje swoich uczuć i emocji, nie skacze, nie wita się żywiołowo. Merda tylko ogonem i patrzy tym swoim mądrym spojrzeniem ciemnobrązowych oczu.. W jego oczach widać smutek i rezygnacje.. tęskni. Bardzo, bardzo chciałby mieć swój dom i swojego Pana, ale chyba nie umiałby żyć w zwykłym mieszkaniu, w bloku. Gdyby więc pokochał swego Pana i byłby to dom z ogrodem, to byłoby spełnienie jego i naszych marzeń..

Wirtualny opiekun: SP nr.4 z oddziałami Integracyjnymi w Oświęcimiu

płeć: pies

wiek:ur.ok.2008r.

rasa: mix

szczepienie: tak

odrobaczenie: tak

kastracja: tak

waga: około 16 kg

Potencjalny opiekun, adoptujący psa może skorzystać z bezpłatnego spotkania z dogoterapeutą i instruktorem szkolenia psów- Dariuszem Czyżyckim, który chętnie udzieli porad odnośnie adaptacji, szkolenia i zachowań psa.

Tel.kontaktowe w sprawie adopcji (sms „adopcja Maxia” )

518-658-154

500-404-996

691 – 485 – 682
698 – 024 – 633

W razie gdybyśmy nie mogli odebrać telefonu, prosimy o sms z treścią ” adopcja Maxa ” i oddzwonimy gdy tylko będziemy mieć taką możliwość.

Informacje adopcyjne:

http://otozanimalsoswiecim.pl/informacje-adopcyjne/